Dominikanie, czyli śmiałość niemożliwego. Zakończyła się kapituła generalna zakonu

Mszą św. pod przewodnictwem o. Gerarda Timonera OP, generała zakonu dominikanów zakończyła się w uroczystość św. Dominika w Krakowie kapituła generalna, która trwała od 19 lipca. 

Na ręce generała zakonu pięciu braci, po odbyciu rocznego nowicjatu, złożyło w bazylice Świętej Trójcy w Krakowie pierwszą profesję zakonną.

- Święty Dominik jest światłością Kościoła i kaznodzieją łaski – mówił o. Timoner w homilii. Jak wyjaśniał, jest on „wspaniałym lumen ecclesiae”, ponieważ całe jego życie było zorientowane na Chrystusa i wystawione na Jego działanie; nic nie zasłaniało światła Chrystusa, dzięki czemu Dominik odzwierciedlał je pełniej i jaśniej. - Na szczęście Dominik nie zatrzymał dla siebie iskry Bożego natchnienia, ale założył Zakon Kaznodziejów, zakon mężczyzn i kobiet poświęcających się studiowaniu prawdy, głoszeniu łaski i budowaniu wspólnot, zwłaszcza Kościoła – dodał generał zakonu.

- Gdyby ktoś zapytał mnie, czy jestem optymistą co do zakonu w momencie zakończenia naszej kapituły generalnej, odpowiedziałbym: „Nie jestem optymistą, ale mam wielką nadzieję!”. Nadzieja opiera się na pewności, że Bóg nigdy nas nie opuści – mówił, odnosząc się do zakończonych obrad. - Wokół nas, w naszych prowincjach, w naszych wspólnotach jest tak wiele znaków nadziei – zauważył, przywołując przykład założonego przez zakon w 2022 roku Domu św. Dominika  w Chmielnickim w Ukrainie. - Założenie domu w kraju, który walczy o przetrwanie, jest wyraźnym znakiem odwagi i nadziei! Brat Bruno nazywa to „śmiałością niemożliwego”; że dzięki silnej wierze i nadziei, z Bożą łaską, nawet to, co niemożliwe, staje się możliwe – zaznaczył.

Znakiem nadziei jest też według niego przyjaźń dwóch dominikanów: brata Artioma z Rosji i brata Igora z Ukrainy. - Pochodzimy z krajów, które były lub są w stanie wojny, ale spotykamy się jako bracia. W ostatnią niedzielę widziałem Petera i Pascala, prowincjałów z Indii i Pakistanu, idących razem, co dla mnie jest również znakiem nadziei! – zapewniał.

- Kościół wzywa nas, abyśmy byli pielgrzymami nadziei. Bóg jest cudowną nadzieją, obiecaną przez Dominika jako nasz stały Towarzysz w świętym przedsięwzięciu szerzenia i rozwijania Słowa Bożego na lądach, morzach i poza horyzontami naszego wzroku. Chrystus pośród nas, Chrystus z nami, On jest naszą nadzieją chwały – podsumował.

Jednym z głównych tematów poruszanych podczas kapituły w Krakowie była kwestia odnowy misji głoszenia przez zakon. W swoim Relatio, czyli raporcie o stanie Zakonu, generał Zakonu Braci Kaznodziejów opisał cztery kierunki apostolstwa, które były kanwą refleksji uczestników kapituły. Bracia i zaproszeni goście przyglądali się więc głoszeniu skierowanemu do tych, którzy nie znają Boga, tych, którzy potrzebują umocnienia w wierze, tych, którzy oddalili się od Kościoła lub są na jego marginesie, a także do młodych. 

- Myślę, że wszystkie mają zastosowanie w Polsce. Nawet w kontekście misji ad gentes, która kojarzy się z misjami w krajach, które tradycyjnie są krajami niechrześcijańskimi. To oczywiście właściwa perspektywa, sądzę zresztą, że jest to przestrzeń uruchamiająca zapał, budząca energię i jest nieodzowna w każdej wspólnocie chrześcijańskiej, ale misja ta może też być skierowana do osób żyjących obok nas. Ludzie, którzy nigdy nie poznali Chrystusa, są naszymi sąsiadami i w Polsce zdarza się to coraz częściej – komentował w rozmowie z Gościem prowincjał polskich dominikanów o. Łukasz Wiśniewski OP. 

Dodał, że w odniesieniu do misji wobec tych, którzy odchodzą z Kościoła konieczna jest refleksja i pogłębiona teologia na temat upadku i odchodzenia z Kościoła. - Nie chodzi tylko o analizowanie przyczyn, choć to też jest ważne, ale o spojrzenie na upadek z perspektywy teologicznej – że to nie jest koniec świata, jeśli ktoś podejmuje złe wybory, nawet długofalowo. Powstaje w związku z tym pytanie, jak w mądry sposób towarzyszyć takim osobom, by przynieść im światło Ewangelii – stwierdził.

Efekty prac kapituły znalazły swoje odbicie w Aktach Kapituły, które zostaną opublikowane po jej zakończeniu i będą dostępne dla członków zakonu. 

Kapitule towarzyszyła akcja modlitewna, w której wzięło udział około 1200 osób. Uczestnicy kapituły otrzymali w prezencie kopię ikony św. Jacka Odrowąża, pierwszego polskiego dominikanina, patrona Polskiej Prowincji, która towarzyszyła obradom na sali plenarnej. Autorką ikony jest świecka dominikanka z Warszawy – Weronika Kaszub OP.

Kolejna kapituła generalna dominikanów odbędzie się za trzy lata w Bogocie. W 2028 roku zgromadzi się w Kolumbii liczniejsze grono braci niż w Krakowie, ponieważ podczas tego wydarzenia na dziewięcioletnią kadencję zostanie wybrany nowy generał zakonu – 88. następca świętego Dominika.
 

« 1 »

Magdalena  Dobrzyniak Magdalena Dobrzyniak Dziennikarka, redaktor portalu „Gościa Niedzielnego”. Absolwentka teatrologii na Uniwersytecie Jagiellońskim i podyplomowych studiów edytorskich na Uniwersytecie Pedagogicznym w Krakowie. W mediach katolickich pracuje od 1997 roku. Wykładała dziennikarstwo na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie. Autorka książek „Nie mój Kościół” (z bp. Damianem Muskusem OFM) oraz „Bezbronni dorośli w Kościele” (z o. Tomaszem Francem OP).