To dla mnie nowe, ale bardzo poruszające doświadczenie - mówi Stefanus, student Politechniki Wrocławskiej, który od kilku dni pielgrzymuje na Jasną Górę.

Zachodnia Jawa, Wrocław i... Jasna Góra

Pochodzi z zachodniej Jawy, z miejscowości położonej ok. 100 km od Dżakarty. Do Polski przyjechał 5 miesięcy temu na studia magisterskie z inżynierii energetycznej na Politechnice Wrocławskiej. - Studiuję tu jako pełnoetatowy student. O Polsce usłyszałem po raz pierwszy na zajęciach z języka polskiego w czasie studiów licencjackich - wspomina. - Zainteresowała mnie kultura, a potem przekonał mnie również poziom edukacji. Polska otworzyła rekrutację szybciej niż inne kraje, więc decyzja przyszła naturalnie - dodaje.

We Wrocławiu szybko odnalazł duchowy dom. Jest związany z duszpasterstwem anglojęzycznym, działającym przy klasztorze ojców franciszkanów konwentualnych. - To dla mnie ważne miejsce. Mogę uczestniczyć w liturgii, spotkaniach, mieć kontakt z ludźmi, którzy dzielą moją wiarę i rozumieją moje ograniczenia językowe - mówi.