Przybliżamy w nim sylwetkę nowego prezydenta, przedstawiamy jego najbliższych współpracowników oraz przyglądamy się kompetencjom głowy państwa.
Przemysław Kucharczak zauważa, że życiorys nowego polskiego prezydenta przypomina historię "od pucybuta do milionera". - Gdyby Karol Nawrocki urodził się w USA, byłby podawany za przykład „amerykańskiego snu” – takiej drogi życia, w której człowiek dochodzi do wysokiej pozycji dzięki własnej wytężonej pracy - dodaje. Z naszej publikacji znajdziecie państwo znacznie więcej faktów, które pokazują drogę K. Nawrockiego do pałacu prezydenckiego.
- Ekipa Karola Nawrockiego wygląda na sprawdzoną i autorską - przekonuje Piotr Legutko w artykule, w którym prezentujemy sylwetki najbliższych współpracowników głowy państwa. - Zapewne nikogo nie zaskakuje fakt, że swoją drużynę prezydent skompletował z ludzi, którzy pomagali mu w kampanii wyborczej lub pracowali z nim w Instytucie Pamięci Narodowej. Ten klucz uzupełniają „zawodnicy wagi ciężkiej”, którzy tworzą nowe Biuro Bezpieczeństwa Narodowego (...). Z perspektywy Karola Nawrockiego ekipa już na starcie wygląda więc na sprawdzoną i autorską. Trudno wskazać tu jakichś „spadochroniarzy” czy osoby, których obecność świadczyłaby o spłacaniu politycznych długów - zauważa autor.
Natomiast Wojciech Teister w tekście zauważa, że "w polskim systemie ustrojowym prezydent bez przychylnego rządu nie może zrobić wiele. Ale rząd, by skutecznie rządzić, potrzebuje przychylności prezydenta". - Uchwalona w 1997 r. Konstytucja RP znacznie ograniczyła władzę głowy państwa na rzecz parlamentu. Aby zrozumieć, dlaczego do tego doszło, ważna jest znajomość kontekstu historycznego lat 90. XX wieku – świeżo po upadku komunizmu w Polsce. W obawie przed nadmierną koncentracją władzy w ręku jednej osoby postawiono więc na system semi-prezydencki, w którym prezydent i premier do skutecznego realizowania swoich mandatów potrzebują porozumienia, ale są też dla siebie nawzajem pewnego rodzaju bezpiecznikami - czytamy.
Zapraszamy do lektury. Najnowszy numer "Gościa Niedzielnego" od czwartku (7 sierpnia) można nabyć zarówno w dystrybucji tradycyjnej w wielu punktach prasowych w całej Polsce, jak również w ramach subskrypcji cyfrowej. Szczegóły na subskrypcja.gosc.pl.