Była na równi pochyłej, gdy spotkała Boga, który podał jej rękę. Wspomnienie o Justynie Segiec

Żyła mocno, zachłannie, bez hamulców. Gdy była na równi pochyłej, spotkała żywego Boga, który podał jej rękę. „Panie, jeśli zechcesz przyjąć mnie taką, jaką jestem, jestem gotowa już dziś” – śpiewała Justyna Segiec. A On właśnie zechciał.

Dorastaliśmy na tym samym osiedlu, chodziliśmy do tej samej podstawówki. Przegadaliśmy wiele godzin. Ja wszedłem w ostre punkowe klimaty, Sega chłonęła piosenki Woodstocku, uwielbiała Janis Joplin. Pamiętam, jak na jednej z imprez oglądaliśmy The Wall Floydów, a wracając do domów nuciliśmy: We don't need no education, we don't need no thought control. Tak żyła. Poza kontrolą. Co chwila rozlegał się jej czysty, szczery śmiech. Miała ogromny dystans do siebie i do otaczającej ją rzeczywistości.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Marcin Jakimowicz Marcin Jakimowicz Urodził się w 1971 roku. W Dzień Dziecka. Skończył prawo na Uniwersytecie Śląskim. Od 2004 roku jest dziennikarzem „Gościa Niedzielnego”. W 1998 roku opublikował książkę „Radykalni” – poruszające wywiady z Tomaszem Budzyńskim, Darkiem Malejonkiem, Piotrem Żyżelewiczem i Grzegorzem Wacławem „Dzikim”. Wywiady ze znanymi muzykami rockowymi, którzy przeżyli nawrócenie i publicznie przyznawali się do wiary w Boga stały się rychło bestsellerem. Od tamtej pory wydał jeszcze kilkanaście innych książek o tematyce religijnej, m.in. zbiory wywiadów „Wyjście awaryjne” i „Ciemno, czyli jasno”.