Tajwan szykuje się na chińską inwazję. Stany Zjednoczone prowadzą przegląd sojuszy na Dalekim Wschodzie i pytają o reakcję na wypadek wybuchu wojny.
Tajwanowi zostały dwa lata. Zarówno amerykański wywiad, jak i Pentagon ostrzegają, że Xi Jinping nakazał swoim generałom osiągnięcie w 2027 roku pełnej gotowości do inwazji. W lipcu niepokój na Dalekim Wschodzie podsyciły doniesienia magazynu Financial Times, który poinformował, iż sekretarz stanu w Departamencie Obrony USA, Elbridge Colby, przeprowadził konsultacje ze swoimi odpowiednikami w Japonii i Australii. Domagał się określenia, jak oba kraje zachowałyby się w razie wybuchu wojny na Tajwanie. Test nie wypadł satysfakcjonująco dla Stanów Zjednoczonych. Zarówno Japończycy, jak i Australijczycy uchylili się od jasnej deklaracji. Amerykanie zbierają przykre konsekwencje chwiejnej polityki zagranicznej Donalda Trumpa, który nawet bliskich sojuszników straszy cłami i kwestionuje trwałość zobowiązań sojuszniczych. Tymczasem narastają pogłoski o tym, kiedy i w jakich okolicznościach Chiny zdecydowałyby się na zaatakowanie Tajwanu.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
już od 14,90 zł