Benedyktyńska, franciszkańska, jezuicka, karmelitańska. Czym różnią się te szkoły modlitwy?

Modlitwa jest darem, który otrzymuje ten, kto po niego sięga. Nie ma warunków, które trzeba spełnić, żeby otrzymać przystęp do Boga. Trzeba zacząć.

Apostołowie, jako wierzący Żydzi, modlili się zapewne od dzieciństwa. Widząc modlącego się Jezusa, zapragnęli jednak głębszej relacji z Bogiem. „Panie, naucz nas modlić się” – proszą Mistrza. Od tamtej pory ludzie rozkochani w rozmowie z Bogiem rodzą zastępy naśladowców, którzy tworząc wspólnoty, budują oryginalne formy duchowości. Wszystkie one są bogactwem Kościoła i każdy może w nich znaleźć coś, co posłuży do wzrostu w jego osobistej „szkole modlitwy”. Oto kilka takich „szkół”.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Franciszek Kucharczak Franciszek Kucharczak Dziennikarz działu „Kościół”, teolog i historyk Kościoła, absolwent Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, wieloletni redaktor i grafik „Małego Gościa Niedzielnego” (autor m.in. rubryki „Franek fałszerz” i „Mędrzec dyżurny”), obecnie współpracownik tego miesięcznika. Autor „Tabliczki sumienia” – cotygodniowego felietonu publikowanego w „Gościu Niedzielnym”. Autor książki „Tabliczka sumienia”, współautor książki „Bóg lubi tych, którzy walczą ” i książki-wywiadu z Markiem Jurkiem „Dysydent w państwie POPiS”.