"Dla waszego bezpieczeństwa".
Siły Obronne Izraela wzywają do natychmiastowej ewakuacji Irańczyków mieszkających w okolicy ośrodków jądrowych i obiektów wojskowych - przekazała w niedzielę na platformie X rzecznika izraelskiej armii Ella Waweya.
"Dla waszego bezpieczeństwa prosimy o natychmiastowe opuszczenie (okolic) tych obiektów i niepowracanie (w te miejsca) do odwołania. Przebywanie w pobliżu tych obiektów zagraża waszemu życiu" - ostrzegły izraelskie siły zbrojne, zamieszczając wpisy w językach arabskim i farsi.
W nagraniu opublikowanym na koncie X prowadzonym w języku farsi rzecznik izraelskiej armii Kamal Penhasi wezwał do opuszczenia okolic fabryk amunicji i broni, znajdujących się na terytorium Iranu.
Izrael rozpoczął w piątek nad ranem zmasowane ataki na Iran, twierdząc, że ich celem są obiekty nuklearne i wojskowe. Premier Izraela Benjamin Netanjahu mówił tego dnia, że Iran ma wystarczającą ilość wzbogaconego uranu, by zbudować dziewięć bomb atomowych. Iran nazwał atak "deklaracją wojny" i odpowiedział wysłaniem dronów i pocisków balistycznych w kierunku Izraela.
Izrael ostrzelał m.in. zakłady wzbogacania uranu, cele wojskowe, magazyny paliw, pola gazowe czy lotniska. W atakach zginęli też dowódcy irańskich sił zbrojnych oraz naukowcy zaangażowani w rozwój programu nuklearnego.
Niedziela jest trzecim dniem wzajemnych izraelsko-irańskich ostrzałów. Od piątku zginęło co najmniej 13 osób w Izraelu, a także - według mediów - co najmniej 140-150 w Iranie.
***
Ropociągi i linie przesyłowe między poszczególnymi blokami rafinerii ropy naftowej w Hajfie zostały uszkodzone na skutek irańskich ataków rakietowych - poinformował izraelski operator w komunikacie przesłanym giełdzie w Tel Awiwie.
W wyniku ataków nie ucierpiała sama rafineria, która nadal pracuje, mimo wstrzymania niektórych operacji przesyłowych. Nie został też ranny nikt z pracowników.
Spółka dodała, że analizuje wpływ uszkodzeń na swoją działalność i wyniki finansowe.
Iran wystrzelił w nocy z soboty na niedzielę w kierunku Izraela około 80 pocisków - powiadomiły izraelskie siły zbrojne. Na skutek tych uderzeń w Izraelu zginęło co najmniej dziesięć osób, a ponad 200 zostało rannych.
***
Siły izraelskie zaatakowały zakłady nuklearne w Isfahanie w centralnym Iranie, a także m.in. wyrzutnie rakiet balistycznych i systemy obrony powietrznej tego kraju, łącznie 80 obiektów - powiadomiły w niedzielę izraelskie źródła wojskowe.
Informując na platformie X o ataku na obiekt w Isfahanie, rzecznik armii izraelskiej nie sprecyzował, kiedy do niego doszło.
Przedstawiciel sił zbrojnych Izraela przekazał później, że w sobotę wieczorem zaatakowano dwa irańskie obiekty paliwowe "podwójnego przeznaczenia, wspierające wojsko i program nuklearny".
W sobotę izraelskie źródła wojskowe podały, że irańskie obiekty nuklearne w Isfahanie oraz Natanz w centralnej części kraju zostały poważnie uszkodzone w wyniku izraelskich ataków; zabito też dziewięciu irańskich naukowców zajmujących się energetyką jądrową.
Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej potwierdziła, że armia izraelska uszkodziła w piątkowym ataku cztery "krytycznie ważne budynki" w ośrodku jądrowym w Isfahanie, w tym w zakład przetwarzania uranu.
Siły Obronne Izraela powiadomiły również, że w nocy z soboty na niedzielę zaatakowano w Iranie kilka wyrzutni rakiet balistycznych, a także systemy obrony przeciwlotniczej i radary. Według wojska niektóre z trafionych wyrzutni były wcześniej wykorzystywane do uderzeń wymierzonych w Izrael.
Izraelskie siły zbrojne zapowiedziały, że będą nadal wyszukiwać i atakować wyrzutnie rakiet balistycznych w zachodniej części Iranu.
Przedstawiciel sił izraelskich oznajmił, że Izrael ma długą listę celów, które zamierza zneutralizować w Iranie. Odmówił odpowiedzi na pytanie, jak długo ataki będą kontynuowane.
Dodał, że celem izraelskiego ataku, przeprowadzonego w nocy z soboty na niedzielę, był też szef sztabu generalnego jemeńskich rebeliantów Huti Mohammad al-Ghamari