W średniowieczu rzadko palono żywcem. Dla Joanny d’Arc „uczyniono” wyjątek: Anglicy chcieli, by cierpiała

– Procedura inkwizycyjna doprowadziła zarówno do skazania i spalenia Joanny d'Arc, jak i później do jej rehabilitacji – mówi o. Tomasz Gałuszka OP w kolejnym odcinku rozmów o historii inkwizycji.

Jacek Dziedzina Jacek Dziedzina

|

12.06.2025 00:00 Historia Kościoła (10) 04/2025

dodane 12.06.2025 00:00

Jacek Dziedzina: Po ostatnim odcinku znajomi pytali: jak mogliście przerwać rozmowę w takim momencie? Joanna, złamana widokiem stosu, ogłasza, że została zwiedziona, odwołuje swoje zeznania… i to wystarcza, by odwołać egzekucję. Ale – zdążyliśmy jeszcze powiedzieć – do spalenia ostatecznie doszło. I dopiero po długiej rozmowie o samym procesie okazuje się, że jesteśmy dopiero w połowie tej historii.

O. Tomasz Gałuszka OP: Chyba nie mieliśmy innego wyjścia, jak podzielić ten temat na dwie części. W sprawie Joanny przeplata się mnóstwo wątków – religijnych, teologicznych, politycznych, kulturowych – które pozwalają zrozumieć ducha epoki i procedurę inkwizycyjną.

Zrozumieć albo i mieć do niej coraz więcej zastrzeżeń. No bo skoro sam widok stosu wystarczył, żeby Joanna odwołała wszystko, to jak te zeznania w ogóle z niej wydobyto? Jednak torturami?

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Jacek Dziedzina Jacek Dziedzina Zastępca redaktora naczelnego, w „Gościu” od 2006 roku, specjalizuje się w sprawach międzynarodowych oraz tematyce związanej z nową ewangelizacją i życiem Kościoła w świecie; w redakcji odpowiada m.in. za kierunek rozwoju portalu tygodnika i magazyn "Historia Kościoła"; laureat nagrody Grand Press 2011 w kategorii Publicystyka; ukończył socjologię na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, pracował m.in. w Instytucie Kultury Polskiej przy Ambasadzie RP w Londynie, prowadził również własną działalność wydawniczą.

Zapisane na później

Pobieranie listy