Kiedy Carlo miał 4 lata, przyśnił mu się zmarły dziadek i poprosił o modlitwę, która pozwoliłaby mu opuścić czyściec.
„Carlo Acutis. Plan na życie” w kinach od 6 czerwca
Na Instagramie i TikToku wszyscy mówią, że zgodnie z nauką Boga nie ma. I zaczynasz w to wierzyć. Zawsze miałam wątpliwości, czy Bóg istnieje, czy Kościół jest prawdziwy. A kiedy dowiedziałam się, że mamy odwiedzić Carla, nie mogłam się wycofać – mówi w filmie „Carlo Acutis. Plan na życie” Tima Moriarty'ego i Christiana Surtza jedna z licealistek, która ma wziąć udział w szkolnej pielgrzymce do Włoch. Program pielgrzymki, chociaż niektórzy z uczniów traktują ją raczej jak wycieczkę, jest bogaty. Mają poznać zabytki Rzymu, jednak najważniejszym etapem podróży będzie Asyż, gdzie odwiedzą grób bł. Carla Acutisa, którego kanonizacja z powodu śmierci papieża Franciszka została odłożona, ale odbędzie się prawdopodobnie jeszcze w tym roku. Wątpliwości, którymi dziewczyna dzieli się z realizatorami filmu, nie są czymś wyjątkowym, bo podziela je wielu nastolatków. W produkcji występują również m.in. rodzice Carla, przyjaciele oraz ci, którzy doświadczyli duchowej przemiany dzięki jego świadectwu.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Edward Kabiesz
Dziennikarz działu „Kultura”, w latach 1991–2004 prezes Śląskiego Towarzystwa Filmowego, współorganizator wielu przeglądów i imprez filmowych, współautor bestsellerowej Światowej Encyklopedii Filmu Religijnego wydanej przez wydawnictwo Biały Kruk.