Sekretarz obrony Stanów Zjednoczonych Pete Hegseth przewodniczył 21 maja rano obrzędom religijnym w audytorium Pentagonu. Wydarzenie, określone jako Chrześcijańskie Nabożeństwo Modlitewne i Uwielbieniowe Sekretarza Obrony, trwało około 30 minut i wywołało tak duże zainteresowanie, że zabrakło miejsc siedzących. Przemawiał na nim m.in. pastor z kościoła Hegsetha w Tennessee – Brooks Potteiger. Polityk zapowiedział, że zamierza organizować takie nabożeństwo cyklicznie co miesiąc.
Nie wiadomo, czy Departament Obrony organizował wcześniej podobne wydarzenia religijne poza kaplicą znajdującą się na terenie Pentagonu, zbudowaną po atakach z 11 września 2001 roku. Jednak jak zauważył The New York Times 22 maja, „nabożeństwo to wpisuje się w szerszy trend coraz bardziej jawnej ewangelizacji chrześcijańskiej w środowiskach rządowych w trakcie drugiej kadencji prezydenta Donalda Trumpa”.
Dziennik zwrócił również uwagę, że „Trump od dawna lekceważy obawy, iż jego wypowiedzi i działania jako prezydenta mogą naruszać zakaz ustanawiania religii państwowej, wynikający z Pierwszej Poprawki do Konstytucji USA”. Przypomniano także, że podczas kampanii wyborczej w 2024 roku obiecał promować konserwatywne chrześcijaństwo w życiu publicznym i administracji. W lutym bieżącego roku podpisał rozporządzenie wykonawcze zakazujące „dyskryminacji antychrześcijańskiej” w instytucjach federalnych.
„To dokładnie to miejsce, w którym powinienem być. Wierzę też, że jako naród właśnie tu powinniśmy się teraz znajdować – na modlitwie, na kolanach, uznając opatrzność naszego Pana i Zbawiciela Jezusa Chrystusa” – powiedział Pete Hegseth, stojąc przy mównicy oznaczonej symbolem Departamentu Obrony. Dodał również: „Wiedza, że istnieje Autor w niebie, który nad tym wszystkim czuwa i który przypieczętował to wszystko dla nas na krzyżu, daje mi siłę, by iść dalej”. Podkreślił, że udział w nabożeństwie był dobrowolny, ale jednocześnie zachęcił obecnych wojskowych i pracowników cywilnych do mówienia o nim swoim współpracownikom.
Na zakończenie poprosił uczestników, by z pochylonymi głowami wysłuchali jego modlitwy:
„Królu Jezu, przychodzimy przed Ciebie z pokorą, szukając Twojego oblicza, Twojej łaski, w pokornym posłuszeństwie Twojemu prawu i Twojemu słowu. Przychodzimy jako grzesznicy zbawieni jedynie przez Twoją łaskę, szukając Twojej opatrzności w naszym życiu i w naszym narodzie.
Panie Boże, prosimy Cię o mądrość, by dostrzegać to, co słuszne, w każdej chwili i sytuacji, oraz o odwagę, by czynić to, co właściwe, zgodnie z Twoją wolą. Modlimy się w imię naszego Pana i Zbawiciela, Jezusa Chrystusa. I niech cały lud Boży powie: amen”.
Zgromadzeni, wśród których znajdowali się również wyżsi rangą oficerowie, powtórzyli: „Amen”.
Rzecznik prasowy Pentagonu, Sean Parnell, nie odpowiedział na pytanie, czy przyszłe nabożeństwa będą uwzględniać duchownych spoza protestantyzmu – takich jak księża katoliccy, rabini czy imamowie.