– Bracia i siostry, to jest godzina miłości! – powiedział Leon XIV podczas inauguracji swego pontyfikatu. Tak! W chrześcijaństwie chodzi o miłość. Bez niej nawet wszelka możliwa wiara i wszelka możliwa wiedza i największe dary duchowe są niczym – jak pisał św. Paweł.
18.05.2025 12:14 GOSC.PL
Ojciec Święty nie wchodził w detale problemów społecznych i zawiłości współczesnego świata. Nie moralizował. Nie mówił o zagrożeniach. Podkreślił, że w posłudze Piotra (ale też w ogóle w Kościele) chodzi o miłość. – Nigdy nie chodzi o zdobywanie innych poprzez dominację, religijną propagandę czy za pomocą narzędzi władzy, lecz chodzi zawsze i wyłącznie o to, by miłować tak, jak czynił to Jezus – stwierdził papież. Z tego wynika też jego propozycja dla ludzi dzisiejszych czasów. – Z pokorą i radością chcemy powiedzieć światu: spójrzcie na Chrystusa! – mówił Ojciec Święty, a ja bym dodał: „Spójrzcie na Niego, a rozpromienicie się radością” (Ps 34,6a).
Spotkanie oczu Boga i człowieka – to jest to, co przemienia człowieka od wewnątrz i co potem pozwala na budowanie świata na zasadach pokoju i jedności. Dlaczego? Papież Leon odpowiedział na to pytanie już w pierwszych słowach swej homilii, cytując patrona swego zakonu św. Augustyna: „Stworzyłeś nas [Boże] jako skierowanych ku Tobie. I niespokojne jest serce nasze, dopóki w Tobie nie spocznie”.
Od momentu wyboru nowego papieża mieliśmy w publicystyce prawdziwy festiwal myślenia życzeniowego różnych komentatorów: wielu z nich starało się przekonać słuchaczy, że nowy papież obierze kurs zgodny z ich myśleniem. Leon XIV w swym programowym przemówieniu najwyraźniej opowiedział się za wizją Kościoła zgodną z pokornie rozeznawaną wolą Boga, a nie preferencjami Jego samozwańczych rzeczników. Nowy papież najwyraźniej nie uważa, że Kościół zaczął się wczoraj i musimy wymyślać go od nowa, ani też nie wybiera sobie arbitralnie jakiegoś punktu, momentu w historii, w którym Kościół jakoby osiągnął swe apogeum, a potem należało jedynie reprodukować tamto osiągnięcie.
Jarosław Dudała
Dziennikarz, prawnik, redaktor portalu „Gościa Niedzielnego”. Były korespondent Katolickiej Agencji Informacyjnej w Katowicach. Współpracował m.in. z Radiem Watykańskim i Telewizją Polską. Od roku 2006 pracuje w „Gościu”.