Katolicy na wielkim stepie

W jednym z najpiękniejszych miejsc w krajach posowieckich, w Borowoje, gdzie z bezkresnego, płaskiego stepu wyrastają nagle strzeliste góry, powstaje katolicka kaplica, dla ludzi z okolicy i dla gości.

Przemysław Kucharczak Przemysław Kucharczak

|

27.06.2024 00:00 GN 26/2024

dodane 27.06.2024 00:00

Kiedyś przylatywali tu na wypoczynek dygnitarze Związku Sowieckiego, w tym Michaił Gorbaczow i Borys Jelcyn. Z samej Rosji przed 2022 r. do tutejszego Parku Narodowego Burabay przyjeżdżało latem 200 tys. ludzi. – Kazachstan to kraj wielkiego stepu. Dzieci, które przyjeżdżają do Borowoje na wycieczki, czasem widzą drzewa po raz pierwszy w życiu! Bywa, że do tych drzew się przytulają – mówi ks. Dawid Sładek, proboszcz parafii w Szczucińsku i budowniczy nowej, filialnej kaplicy w Borowoje.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Przemysław Kucharczak Przemysław Kucharczak

Zapisane na później

Pobieranie listy