Tak pisał do matki: „Chcieliśmy złożyć ofiarę na ołtarzu, teraz zamiast hostii złożymy nasze cierpienie i nasze życie”. Bardzo chciał zostać księdzem, ale nie było mu to dane. Niedługo zostanie wyniesiony na ołtarze. Kim był Ján Havlík?
Ján – po słowacku w zdrobnieniu Janko – urodził się 12 lutego 1928 roku we Vlčkovanach koło Skalicy (obecnie Dubovce). Rodzina Havlíków była uboga, robotnicza. Chłopak miał trójkę młodszego rodzeństwa. Rodzice ciężko pracowali, a i tak na wiele nie starczało. Czasy były niepewne, panował wielki kryzys gospodarczy przed II wojną światową. Mimo to, a może właśnie dlatego, Janko był ambitny, chciał się uczyć i dążył do tego wytrwale. Pisał o czasie dorastania tak: „Ponieważ chciałem iść na studia, uczęszczałem przez dwa lata do szkoły miejskiej w Holíču, gdzie chodziłem pieszo 16 km dziennie. Po dwóch latach zacząłem się uczyć w Państwowym Gimnazjum w Skalicach – oznaczało to codzienne pokonywanie 36 km na rowerze”. Miał wówczas zaledwie 12, 13 lat...
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Dziennikarz działu „Polska”
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warszawskim. Od 2006 r. redaktor warszawskiej edycji „Gościa”, a od 2011 dziennikarz działu „Polska”. Autorka felietonowej rubryki „Z mojego okna”. A także kilku wydawnictw książkowych, m.in. „Wojenne siostry”, „Wielokuchnia”, „Siostra na krawędzi”, „I co my z tego mamy?”, „Życia-rysy. Reportaże o ludziach (nie)zwykłych”. Społecznie zajmuje się działalnością pro-life i działalnością na rzecz osób niepełnosprawnych. Interesuje się muzyką Chopina, książkami i podróżami. Jej obszar specjalizacji to zagadnienia społeczne, problemy kobiet, problematyka rodzinna.
Kontakt:
agata.puscikowska@gosc.pl
Więcej artykułów Agaty Puścikowskiej