Nowy numer 17/2024 Archiwum

Bóg na wyspie śmierci. Uprowadzenie sióstr zakonnych na Haiti przypomniało o rozgrywającym się tam dramacie

Uprowadzenie sześciu sióstr zakonnych na Haiti przypomniało o dramacie rozgrywającym się w tym kraju. – Życie na wyspie stało się piekłem. Miliony ludzi nie mają co jeść, króluje bezprawie, a mieszkańcy wyspy są zakładnikami uzbrojonych gangów – mówi „Gościowi” bp Pierre-André Dumas.

Przez miesiąc nie mogłyśmy wyjść poza teren naszego ośrodka. Wokół toczyły się walki i dochodziło do egzekucji porwanych ludzi, których rodzin nie było stać na zapłacenie okupu – tak sytuację w Port-au-Prince opisuje włoska franciszkanka. Siostra Marcella Catozza pracuje w tym karaibskim kraju od ponad 20 lat, jednak – jak mówi – nigdy wcześniej nie było takiego bezprawia. – Nikt nie może czuć się bezpieczny. Ponad 80 proc. terytorium stolicy kontrolowane jest przez uzbrojone gangi, które stopniowo przejmują władzę także nad resztą wyspy – opowiada. Misjonarka, która prowadzi ambulatorium, dom dla chorych i starszych oraz ośrodek dla dzieci ulicy na jednym ze stołecznych śmietnisk, dodaje: – Zawsze byłyśmy otoczone szacunkiem i nawet po zmierzchu mogłyśmy spokojnie wychodzić z domu. Odwiedzałyśmy rodziny w potrzebie, leczyłyśmy chorych. Obecnie nie wiemy, czy uda nam się bezpiecznie wrócić lub czy jakaś banda nie wtargnie do ośrodka, by go splądrować, a dzieci porwać na seksualnych niewolników.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy