Sejm ogłosił 2024 Rokiem Arcybiskupa Antoniego Baraniaka. To dobra okazja, aby przypomnieć postać niezwykłego kapłana, sekretarza dwóch prymasów, więźnia komunistycznego, metropolity poznańskiego. 1 stycznia minęła 120. rocznica jego urodzin.
Na zbiorowych zdjęciach czasem trudno go odnaleźć. Był niewielkiego wzrostu i stawał w tyle, gdy inni zajmowali pierwsze miejsce w szeregu. Na zdjęciach portretowych, których zachowało się sporo, uderzają niezwykłe skupienie bijące z jego twarzy oraz stan głębokiej kontemplacji, jakby jednocześnie przebywał w innej rzeczywistości. We wspomnieniach akcentowano, że był milczkiem, skrywającym swe emocje, a jednocześnie kimś bardzo wrażliwym, świetnym organizatorem i dobrym kaznodzieją. Podkreślał wagę duchowego dziedzictwa św. Jana Bosko, które ukształtowało go jako salezjanina.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Dziennikarz „Gościa Niedzielnego”, kierownik działu „Świat”
Doktor nauk politycznych, historyk. W redakcji „Gościa” pracuje od czerwca 1981. W latach 80. był działaczem podziemnych struktur „Solidarności” na Podbeskidziu. Jest autorem wielu publikacji książkowych, w tym: „Agca nie był sam”, „Trudne pojednanie. Stosunki czesko-niemieckie 1989–1999”, „Kompleks Judasza. Kościół zraniony. Chrześcijanie w Europie Środkowo-Wschodniej między oporem a kolaboracją”, „Wygnanie”. Odznaczony Krzyżem Pro Ecclesia et Pontifice, Krzyżem Wolności i Solidarności, Odznaką Honorową Bene Merito. Jego obszar specjalizacji to najnowsza historia Polski i Europy Środkowo-Wschodniej, historia Kościoła, Stolica Apostolska i jej aktywność w świecie współczesnym.
Kontakt:
andrzej.grajewski@gosc.pl
Więcej artykułów Andrzeja Grajewskiego