O świcie Rzymianie ruszyli do ostatniego szturmu na górską twierdzę Masada. 960 mieszkających w niej Żydów od wielu miesięcy opierało się ich potędze. Ku zaskoczeniu legionistów, na murach i za nimi powitała ich wielka cisza.
Głuchą ciszę naruszał tylko trzask pożaru pałacu, wzniesionego sto lat wcześniej przez Heroda Wielkiego.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.