Jedna dusza

Są filmy, które porażają. „Jedna dusza” Łukasza Karwowskiego na pierwszy rzut oka wydaje się właśnie takim filmem.

Już sam temat, czyli uzależnienie alkoholowe, którego ofiarą pada cała rodzina ogarniętego nałogiem, nie jest tematem łatwym. Reżyser kilka razy wydaje się przekraczać granice wrażliwości widza. Chociaż oglądaliśmy już polskie filmy podejmujące podobny temat, „Jedna dusza” w paradokumentalnym stylu pokazuje bez retuszu piekło, w jakim żyją takie rodziny. Czy można się z niego wydobyć? Jednocześnie zgodnie z tym, co powiedział reżyser w rozmowie z GN, jest to film niosący nadzieję, której źródło tkwi w wybaczeniu. Mocną stroną produkcji są zdjęcia i znakomite kreacje aktorskie Dawida Ogrodnika i Małgorzaty Gorol. Oboje mieli do zagrania trudne, wymagające ogromnej uwagi i wrażliwości role.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Edward Kabiesz