Nowy numer 17/2024 Archiwum

Kiszczak jak zawsze niewinny

Gdyby w podobny sposób postępował Trybunał w Norymberdze, miałby kłopoty z osądzeniem nazistowskiej elity III Rzeszy

Mam nadzieję, że wyrok uniewinniający gen. Czesława Kiszczaka od odpowiedzialności za przyczynienie się do śmierci górników z kop. „Wujek” nie ostanie się w drugiej instancji. Gdyby było inaczej, stanowiłby precedens uniemożliwiający skazanie kogokolwiek z elity politycznej PRL za zbrodnie wówczas popełnione. Kiszczak nie był oskarżony o wydanie rozkazu strzelania do górników, ale wysłanie szyfrogramu, zezwalającego na użycie broni. Sąd skupił się jednak nad wyjaśnieniem związku skutkowo-przyczynowego między szyfrogramem a decyzją o otwarciu ognia. Ponieważ zomowcy, którzy strzelali, zgodnym chórem oświadczyli, że o szyfrogramie nie mieli pojęcia, sąd uznał że takiego związku nie było.

Gdyby w podobny sposób postępował Trybunał w Norymberdze, miałby kłopoty z osądzeniem nazistowskiej elity III Rzeszy, ponieważ żaden z uczestniczących w zabijaniu Żydów, nie znał ustaleń konferencji w Wannsee z grudnia 1942 r., która zdecydowała o „ostatecznej likwidacji” problemu żydowskiego w Europie. Szyfrogram Kiszczaka, nie miał podstawy prawnej, był natomiast wyrazem woli politycznej człowieka nr 2 w państwie oraz  praktyczną realizacją dekretów o stanie wojennym. Dla każdego dowódcy działającego w realiach stanu wojennego, szyfrogram oznaczał, że państwo daje mu wolną rękę i od niego będzie tylko zależeć, kiedy naciśnie cyngiel. Fakty w tej sprawie są oczywiste, choć nie dla sądu. Zresztą nie tylko przy tej próbie rozliczenia przeszłości.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Andrzej Grajewski

Dziennikarz „Gościa Niedzielnego”, kierownik działu „Świat”

Doktor nauk politycznych, historyk. W redakcji „Gościa” pracuje od czerwca 1981. W latach 80. był działaczem podziemnych struktur „Solidarności” na Podbeskidziu. Jest autorem wielu publikacji książkowych, w tym: „Agca nie był sam”, „Trudne pojednanie. Stosunki czesko-niemieckie 1989–1999”, „Kompleks Judasza. Kościół zraniony. Chrześcijanie w Europie Środkowo-Wschodniej między oporem a kolaboracją”, „Wygnanie”. Odznaczony Krzyżem Pro Ecclesia et Pontifice, Krzyżem Wolności i Solidarności, Odznaką Honorową Bene Merito. Jego obszar specjalizacji to najnowsza historia Polski i Europy Środkowo-Wschodniej, historia Kościoła, Stolica Apostolska i jej aktywność w świecie współczesnym.

Kontakt:
andrzej.grajewski@gosc.pl
Więcej artykułów Andrzeja Grajewskiego