Historia urządzeń, które pozwalają lepiej słyszeć osobom z ubytkami słuchu, ma kilkaset lat. Jednak wynalazek pętli indukcyjnej śmiało można nazwać przełomem kopernikańskim w tej dziedzinie.
Dla osób ze zdrowym słuchem problemy osób słabosłyszących mogą wydawać się abstrakcyjne. Tymczasem z niedosłuchem poważnego stopnia żyje w Polsce około miliona osób (dane za niepelnosprawni.pl). Tych z problemami słuchowymi mniejszego kalibru jest znacznie więcej i wraz ze starzeniem się naszego społeczeństwa będzie ich przybywać. Wielu osobom zdrowym może się wydawać, że rozwiązaniem problemu jest zakup aparatu słuchowego. Ale to tylko część prawdy. Nie w każdej sytuacji aparat zdaje egzamin. Często jest tylko elementem potrzebnym do stworzenia systemu, który pozwoli osobom z ubytkiem słuchu słyszeć na tyle dobrze, aby schorzenie nie wykluczało ich z pełni życia społecznego.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.