Ten telefon ją ocalił, kiedy żałoba po śmierci taty stała się nie do udźwignięcia.
Basia Pawluk jest absolwentką geografii, grała w piłkę nożną dla kobiet. Dużo wędrowała – do Santiago de Compostela, do Rzymu. Przeszła pieszo pół Europy, jechała też rowerem wzdłuż wybrzeża Polski i wschodniej granicy – ze Świnoujścia przez Suwałki do Częstochowy.
Dostępne jest 17% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.