Opole wiecznie zielone

Festiwal polskiej piosenki w Opolu ma już 60 lat. Tegoroczna jubileuszowa edycja przypominała więc podróż w czasie.

Ze sceny i z widowni popłynęły nuty oraz słowa, które zna zapewne każdy z nas, bez względu na wiek, pochodzenie czy miejsce zamieszkania. Koncert „Cała sala śpiewa z nami” był wręcz zaproszeniem skierowanym także do widzów przed telewizorami, z którego zapewne wielu skorzystało (teksty wyświetlane były na ekranie). Bo wspólne śpiewanie to przecież piękna i sympatyczna tradycja. Zapewne w domach nucono także stare przeboje w nowych aranżacjach podczas koncertów „Czas ołowiu” (dedykowanego artystom, których już między nami nie ma) i „Ale to już było. Jest. I będzie!”. Ten drugi tytuł jest zresztą celnym podsumowaniem zjawiska piosenek „wiecznie zielonych” (evergreen), dla których Opole jest wprost stworzone.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..