„Pan jest moim inżynierem”. Psalmy ze snu Paula Simona

Siedem psalmów po 82 latach życia. Paul Simon nagrał swój artystyczny testament.

W maju 2018 r. Paul Simon wyruszył w ostatnią trasę koncertową. „Kocham tworzyć, mój głos wciąż jest mocny. Nieustannie myślę o muzyce” – wyznał ze sceny. Mówił też o wielkiej wdzięczności za długą i spełnioną karierę, którą właśnie kończył, by poświęcić czas rodzinie. 22 września tego samego roku żegnał się z fanami po raz ostatni, występując w nowojorskim parku Flushing Meadows, zakątku z dzieciństwa. W finale wykonał swój największy przebój „The Sound of Silence”, który zabrzmiał wyjątkowo wymownie. Następnego dnia rozpoczęła się kalendarzowa jesień, symbolicznie znacząc nowy rozdział życia wokalisty. A potem przyszedł sen...

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Piotr Sacha