Nowy numer 17/2024 Archiwum

"Zaprzyjaźnijcie się z nim, a on pomoże wam zaprzyjaźnić się z Jezusem"

Z cyklu: Co warto przeczytać?

To już kolejna książeczka ks. Adama Cieślaka SDB, która trafia w moje ręce. Tym razem dotyczy ona małego świętego - Dominika Savio. Nie jest to jednak do końca biografia dla dzieci. To bardziej taki mały przewodnik, jak każdy z nas może stać się świętym. Ksiądz Adam opowiada o Dominiku Savio, ale jednocześnie zwraca się do czytelnika, zachęca, by ten chciał go naśladować w swoim życiu.

Autor wybiera konkretne wydarzenia z życia Dominika, które stają się dla nas przykładem. To świetna książka do wspólnego czytania przez rodziców i ich pociechy. Każdy rozdział jest małą lekcją życia.

Przeczytaj: Fakty znane i mniej znane z życia św. Dominika Savio

Dominik staje się dla nas wzorem - jak być dobrym wobec rodziców, przyjaciół czy innych osób. W krótkich rozdziałach "Mały siłacz" i "Niezwykła przyjaźń" ten mały chłopiec pokazuje nam, Kto powinien być najważniejszy w naszym życiu. Ks. Adam przytacza tutaj pierwszokomunijne postanowienia Dominika: częsta spowiedź i komunia święta, świętowanie dni świątecznych, przyjaźń z Jezusem i Maryją, a także "raczej umrzeć niż zgrzeszyć". Warto dodać, że spisywał to 7-latek! Autor tak podsumowuje te postanowienia:

"Istnieje wiele tekstów i całych książek napisanych przez świętych. Mówią one o Bogu, o modlitwie, o przestrzeganiu przykazań. Lecz jeśli miałbym wybrać tekst najpiękniejszy, to byłyby to właśnie postanowienia spisane przez Dominika. Cztery proste obietnice złożone Bogu. Obietnice niezwykle piękne również dlatego, że Dominik je wypełnił".

Myślę, że wielu z nas również zgodzi się, że te cztery obietnice mogą zastąpić czasem olbrzymie tomy. 

Z książeczki dowiadujemy się również o przyjaźni Dominika z Aniołem Stróżem, o tym, że był dobrym kolegą, który potrafił rozróżnić dobrą zabawę od złej. Poznajemy także przepis na świętość, który podał Dominikowi św. Jan Bosko. Może niektórych zainspiruje ten "mały gigant ducha" to tworzenia "tajnych towarzystw", które będą pomagać innym we wzrastaniu ku Niebu. 

Poruszający jest także ostatni rozdział pt. "Narodziny dla nieba". Bo umierając przecież nasze życie się nie kończy.

"Mamy przecież nieśmiertelną duszę. (...) On nie umarł. Po prostu odszedł do swojego Przyjaciela Jezusa, którego kochał i za którym tak tęsknił".

Warto też pamiętać, na co zwraca uwagę autor, że "święci w niebie nie wylegują się bezczynnie". Dlatego warto prosić ich o pomoc.  

"Zaprzyjaźnijcie się z nim [Dominikiem Savio -przyp. red.], a on pomoże wam zaprzyjaźnić się z Jezusem. Warto to zrobić, bo dla Jezusa wszystko jest możliwe."

Przeczytaj też: "Janek Bosko"

Książka sprawdzi się jako prezent komunijny, urodzinowy czy bez okazji, a może stać się dobrym początkiem, by dziecko wzrastało ku Niebu. 


ks. Adam Cieślak SDB, Dominik Savio, Wydawnictwo Salezjańskie

« 1 »

Małgorzata Gajos

Redaktorka serwisu gosc.pl

Studiowała polonistykę (specjalność sztuki widowiskowe) i italianistykę na Uniwersytecie Wrocławskim. Ukończyła podyplomowe studia biblijne na Papieskim Wydziale Teologicznym. Jest świecką salezjanką współpracowniczką. Jej motto to hasło św. Jana Bosko: „Odpoczniemy w niebie”. A obszar specjalizacji to film i teatr.

Kontakt:
malgorzata.gajos@gosc.pl
Więcej artykułów Małgorzaty Gajos