Nowy numer 17/2024 Archiwum

Twórczyni Miasta Boga. Jak dama dworu królowej Izabeli została opiekunką prostytutek i niewolników

Szalona na punkcie Najświętszego Sakramentu i pijana niebiańskim winem – tak o tej hiszpańskiej szlachciance wyraził się papież Juliusz II. Teresa Enríquez nie przestawała nachodzić kolejnych papieży, prosząc o zgodę na kolejne przedsięwzięcia.

W Torrijos, gdzie mieszkała, Teresa Enríquez założyła pierwsze w Hiszpanii Bractwo Eucharystyczne. Podobne grupy powstawały wcześniej na ziemiach włoskich, ale na Półwyspie Iberyjskim jeszcze ich nie było. Teresa wysyłała listy i prośby do papieża Juliusza II i w 1508 r. wymogła na nim w końcu wydanie zgody na działalność oraz bulli nadającej bractwu odpowiednie przywileje. Grupa w Torrijos dała początek podobnym stowarzyszeniom w całej Hiszpanii, a w późniejszym czasie także w innych europejskich krajach. Jeden z biografów przypisywał nawet Teresie pomysł ustanowienia uroczystości Bożego Ciała. Mylił się, ponieważ Boże Ciało obchodzono już w XIII w., Teresa jednak rzeczywiście była zakochana w Eucharystii. Ufundowała też w swoim mieście kolegiatę pod wezwaniem Najświętszego Sakramentu. Perła architektury, budowana w latach 1509–1518, w której można zauważyć motywy średniowieczne i renesansowe, była częścią założonego przez Teresę Miasta Boga.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Jakub Jałowiczor

Dziennikarz działu „Polska”

Absolwent nauk politycznych na Uniwersytecie Warszawskim. Zaczynał w radiu „Kampus”. Współpracował m.in. z dziennikiem „Polska”, „Tygodnikiem Solidarność”, „Gazetą Polską”, „Gazetą Polską Codziennie”, „Niedzielą”, portalem Fronda.pl. Publikował też w „Rzeczpospolitej” i „Magazynie Fantastycznym” oraz przeprowadzał wywiady dla portalu wideo „Gazety Polskiej”. Autor książki „Rzecznicy”. Jego obszar specjalizacji to sprawy społeczno-polityczne, bezpieczeństwo, nie stroni od tematyki zagranicznej.
Kontakt:
jakub.jalowiczor@gosc.pl
Więcej artykułów Jakuba Jałowiczora