Nowy numer 13/2024 Archiwum

Czy USA mogą opuścić Europę i ograniczyć swoją rolę w NATO? Za Chiny Ludowe

Albo obrona Europy, albo przeciwstawienie się Chinom. Taką alternatywą straszą wpływowe środowiska w Waszyngtonie. Inni odpowiadają: jeśli USA chcą stawić czoła Chinom, nadal potrzebują Europy.

W ostatnich latach wiele już powiedziano, również na łamach GN, a to o wycofywaniu się Ameryki z Bliskiego Wschodu, a to o pozostawieniu Europy samej sobie – a wszystko albo pod hasłem „America first” (najpierw Ameryka), albo… „China first”. Właściwie obydwa hasła łączą się ze sobą nierozerwalnie: postawienie na interes Stanów Zjednoczonych na pierwszym miejscu w obecnej sytuacji wiąże się z angażowaniem coraz większych sił w regionie Pacyfiku. I tak rzeczywiście od lat się dzieje: zarówno koncentracja sił zbrojnych USA, jak i kolejne odsłony wojny handlowej są skoncentrowane na próbie zablokowania ekspansji Chin, które chcą odebrać Ameryce pałeczkę światowego hegemona. Czy to jednak musi oznaczać poluzowanie więzów euroatlantyckich, z ograniczeniem swojej roli w NATO włącznie? W Waszyngtonie nie ma jednomyślności w tej kwestii. Jest niemała i dość wpływowa grupa analityków, politologów i publicystów, którzy przekonują Biały Dom, że Stany Zjednoczone muszą radykalnie zredukować zaangażowanie w bezpieczeństwo europejskie, jeśli chcą poważnie myśleć o skutecznym przeciwstawieniu się Chinom. Zwolennicy utrzymania obecności w Europie odpowiadają jednak stanowczo, że postawienie sprawy w taki sposób – albo Europa, albo Chiny – jest z gruntu fałszywe.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Jacek Dziedzina

Zastępca redaktora naczelnego

W „Gościu" od 2006 r. Studia z socjologii ukończył w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Pracował m.in. w Instytucie Kultury Polskiej przy Ambasadzie RP w Londynie. Laureat nagrody Grand Press 2011 w kategorii Publicystyka. Autor reportaży zagranicznych, m.in. z Wietnamu, Libanu, Syrii, Izraela, Kosowa, USA, Cypru, Turcji, Irlandii, Mołdawii, Białorusi i innych. Publikował w „Do Rzeczy", „Rzeczpospolitej" („Plus Minus") i portalu Onet.pl. Autor książek, m.in. „Mocowałem się z Bogiem” (wywiad rzeka z ks. Henrykiem Bolczykiem) i „Psycholog w konfesjonale” (wywiad rzeka z ks. Markiem Dziewieckim). Prowadzi również własną działalność wydawniczą. Interesuje się historią najnowszą, stosunkami międzynarodowymi, teologią, literaturą faktu, filmem i muzyką liturgiczną. Obszary specjalizacji: analizy dotyczące Bliskiego Wschodu, Bałkanów, Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych, a także wywiady i publicystyka poświęcone życiu Kościoła na świecie i nowej ewangelizacji.

Kontakt:
jacek.dziedzina@gosc.pl
Więcej artykułów Jacka Dziedziny