A jednak. Aż 72,2 proc. Polaków między 18. a 30. rokiem życia deklaruje chęć udziału w jesiennych wyborach parlamentarnych – wynika z najnowszego sondażu przeprowadzonego przez Centrum Badań Marketingowych Indicator we współpracy z Fundacją Adenauera („Polityczny portret młodych Polaków 2023”).
To ponad trzy miliony potencjalnych wyborców. Są Państwo zaskoczeni? Pytam, bo powszechnie przyjęty wizerunek zaangażowania młodych ludzi w życie publiczne jest zgoła odmienny. Utarło się przekonanie, że zainteresowani są oni tylko własnym światem, najczęściej wirtualnym, a jedyną formą aktywności jest scrollowanie na TikToku. Tymczasem fakty są inne. I znów widać, jak łatwo ulegamy uproszczeniom i propagandzie – nomen omen medialnej.
Wyniki sondażu wskazują procentowe poparcie młodych dla konkretnych partii politycznych: PiS – 27 proc.; Koalicja Obywatelska – 24,7 proc.; Konfederacja – 19,2 proc.; Lewica Razem – 14,1 proc.; PSL-Polska 2050 – 9,6 proc.; inny komitet wyborczy – 1,7 proc. To ciekawy obraz, ale moim zdaniem wcale nie to jest w tym sondażu najistotniejsze. Liczy się sam fakt, że ponad trzy miliony młodych Polaków zamierza brać udział w polskim życiu publicznym – bo przecież udział w wyborach jest tego probierzem. Często także początkiem konkretnego zaangażowania politycznego, które przecież oznacza troskę o dobro wspólne, tworzenie nowej rzeczywistości, a dla człowieka wierzącego również przekształcanie świata na Boży obraz, w myśl biblijnych słów: „Czyńcie sobie ziemię poddaną”.
Raport zawiera również wyniki badań światopoglądu pokolenia urodzonego między 1993 a 2005 rokiem. Otóż 78,5 procent, a więc trzy czwarte młodych Polek i Polaków, zadeklarowało się jako osoby wierzące, a 46,4 proc. jako wierzące i praktykujące. To pokolenie jest więc otwarte na wiarę i na wartości, które z niej wypływają (niepokoi jedynie spadek liczby praktykujących w stosunku do badań z poprzednich lat). Badania wskazują też, że 59,8 proc. młodych jest przeciwko liberalizacji prawa aborcyjnego.
Czy to jest optymistyczny portret młodych Polek i Polaków roku 2023? Z pewnością bardziej pozytywny, niż wskazywałyby na to obiegowe opinie.•