Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Co oznacza Oktawa Wielkanocy?

Może się nam wydawać, że to po prostu nieco mocniejsze zaznaczenie liturgicznego okresu wielkanocnego, a tymczasem...

Kiedy budzimy się we wtorkowy poranek po poniedziałku wielkanocnym wielu z nas ma w głowie myśl: "święta, święta i po świętach". A tymczasem jest wręcz przeciwnie. Nawet nie dobiegły połowy! We wtorek wielkanocny i kolejne dni, aż do najbliższej niedzieli, trwa jeszcze oktawa wielkanocna. W praktyce oznacza to, że uroczystość Zmartwychwstania Pańskiego nie tylko się nie skończyła, ale trwa całe osiem dni. Oznacza to, że w życiu Kościoła nie tylko poniedziałek po Wielkanocy, ale też każdy kolejny dzień tego tygodnia jest równie ważny jak niedziela wielkanocna. A przy okazji mamy pełne prawo świętować radość ze zmartwychwstania Pana Jezusa przez cały tydzień w pełnym wymiarze (tak, tak, grill w piątek też jest w grze).

W Oktawie okres ośmiu dni traktowany jest jak jeden dzień, jako jedna uroczystość, jako dzień najradośniejszy. Dni oktawy Wielkanocy traktowane są jako uroczystości. Osiem początkowych dni Okresu Wielkanocnego stanowi Oktawę Wielkanocy. Obchodzi się je jako uroczystości Pańskie . Innymi słowy – nie przyjmują one niejako dodatkowych świąt czy wspomnień, jak to jest w przypadku oktawy Bożego Narodzenia.

Skąd w ogóle wzięła się oktawa? Oktawę Wielkanocy świętowano już w IV wieku! A dlaczego akurat osiem dni, a nie trzy, siedem lub dziesięć? Jedna z interpretacji mówi o symbolice liczby "8". Ta miała być kojarzona z trwałością, nieskończonością, czymś wiecznym. Po siódmym dniu tygodnia ósmy na nowo otwiera kolejny tydzień - następuje pewien powtarzający się cykl. W dawnych kościołach niejednokrotnie ośmiokątny kształt nadawano chrzcielnicom - starożytni chrześcijanie wiązali ósemkę z ideą odradzania się przez chrzest i zmartwychwstanie. Zmartwychwstanie, które dokonało się raz, jest więc trwałe i jego skutki są nieodwracalne.

Oktawa danego święta czy uroczystości jest nie tylko przedłużeniem świętowania na osiem dni, ale podkreśla jego szczególny, wyjątkowy charakter, nawet wśród innych świąt. Dawniej takich świątecznych oktaw było więcej - swoje oktawy miały m.in. Wielkanoc, Zesłanie Ducha Świętego, uroczystość Bożego Ciała, Objawienie Pańskie, Boże Narodzenie, Wniebowstąpienie Uroczystość Najświętszego Serca Jezusowego, a nawet Wszystkich Świętych. W 1955 r. papież Pius XII uznając, że wielość oktaw rozmywa ich rangę, zdecydował o likwidacji większości z nich - zostały tylko trzy: Bożego Narodzenia, Wielkanocy i Zesłania Ducha Świętego, czyli trzech najważniejszych uroczystości dotyczących tajemnicy Wcielenia Boga, Jego zmartwychwstania i zesłania Ducha Świętego, które uznajemy za narodziny Kościoła. 15 lat później zlikwidowano też oktawę Zesłania Ducha Świętego. ostały więc dwie: Bożego Narodzenia i Wielkanocy - esencja odkupienia. Jednak ślady dawnych oktaw znajdujemy do dziś w różnych formach duchowości i pobożności: np przez osiem dni począwszy od uroczystości Wszystkich Świętych możemy uzyskać odpust zupełny za zmarłych, w tzw oktawie Bożego Ciała (oktawy już nie ma, ale zwyczajowa nazwa ciągle funkcjonuje) wokół kościołów organizowane są procesje z Najświętszym Sakramentem.

Świętujemy więc dalej. Wielkanoc trwa aż do niedzieli. A później? Później tylko trochę mniej, bo przed nami cały liturgiczny okres wielkanocny.

 

 

 

« 1 »

Zapisane na później

Pobieranie listy

Reklama