Papież, pokój i jazz

Marcin Wawrzynowicz, Missa Pacis, Missa Pacis 2009

JP? Skrót od Jan Paweł? A może od słów „jazz” i „pokój”? Bałem się kolejnego tworu rubikopodobnego. Na Missa Pacis znalazłem jednak świetny jazz i orientalne zaśpiewy. A wszystko przetykane papieskimi rozważaniami o pokoju. To pierwsze nad Wisłą połączenie klasycznej formy muzycznej, jaką jest Msza ze śpiewami łacińskimi, z rozważaniami Jana Pawła II i jazzem.

Autorem i pomysłodawcą projektu jest wokalista i kompozytor Marcin Wawrzynowicz, absolwent Akademii Muzycznej we Wrocławiu i Katowicach, laureat wielu konkursów (m.in. Międzynarodowego Konkursu Wokalistów Jazzowych „Voicingers 2008”).

W tym miejscu wypadałoby zacytować powiedzonko radiowe komentatorów sportowych: „Szkoda, że państwo tego nie widzą”. Krążek jest bowiem jedynie częścią projektu, którego istotnym elementem jest scenografia: witraże Wernera Lubosa, wizualizacje i niezwykła gra świateł.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Poleca - mj