Pan Samochodzik po latach

Kto z nas nie zaczytywał się w dzieciństwie przygodami Pana Samochodzika?

szb

|

12.08.2008 09:50 GN 32/2008

dodane 12.08.2008 09:50

W tropieniu ich nie przeszkadzała nawet legitymacja ormowca, którą nosił w kieszeni (na szczęście nie korzystał z niej zbyt często). Ważniejsze było co innego: zagadka kryminalna i spory bagaż wiedzy historycznej, jaki przekazywała każda z tych książek.

Dorosły czytelnik dostrzeże niedoskonałości warsztatowe – wtręty historyczne zostały nieco sztucznie doklejone do fabuły.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

szb

Zapisane na później

Pobieranie listy

E-BOOK DLA SUBSKRYBENTÓW

ADWENTOWA SZKOŁA MODLITWY