Nowy numer 17/2024 Archiwum

Żart

Fakt, że Milan Kundera urodził się w prima aprilis, na pewno nie jest przypadkiem.

Choć pisarz często pakuje swoich bohaterów w poważne tarapaty, robi to w sposób tak lekki i przesiąknięty ironią, że ich motywacje i tęsknoty raczej śmieszą, niż straszą. Trudno wyobrazić sobie lepszy materiał dla czeskich reżyserów. Nakręcona w 1969 roku przez Jaromila Jireša filmowa wersja „Żartu”, niedługo po premierze padła łupem cenzorów, a na ekrany wróciła dopiero po upadku komunizmu.

W 1949 roku bohater filmu, Ludvik Jahn, wysłał do koleżanki ze studiów kartkę o treści: „Optymizm to opium dla ludu! Niech żyje Trocki!”. Była to kpina z zaangażowania panienki przebywającej na szkoleniu partyjnym. Czujni towarzysze nie zrozumieli jednak dowcipu. Żartowniś został wyrzucony ze studiów, wcielony do wojska, a później skazany na pracę w kopalni.

Nic dziwnego, że po latach Ludvik postanawia zemścić się na jednym z dawnych prześladowców, uwodząc jego żonę. Ale czasy są już inne, ludzie się pozmieniali i jego intryga okazuje się groteską. Czeskie kino ma ostatnio w telewizji publicznej zielone światło i ten, komu „Żart” się spodoba, powinien również obejrzeć film „Wsi moja sielska, anielska” Jirego Menzla (TVP 1 czwartek 23.50). Palce lizać!

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy