Myśl wyrachowana: Kościół naprawia się własnym nawróceniem, a nie paruzją.
Wieszczą rzecznicy końca czasów, że benedykt XVI był tym, który „powstrzymywał antychrysta”. Nawiązują w ten sposób do tekstu św. Pawła z Drugiego Listu do Tesaloniczan. Mowa tam o tajemnicy bezbożności, której będzie towarzyszyć wzmożone oszukańcze działanie szatana i ujawnienie się „Niegodziwca”, na razie przez kogoś powstrzymywane.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.