Nowy numer 13/2024 Archiwum

Bóg, handel, ojczyzna

„Kup teraz!” - to wyskakuje najczęściej. Nadciąga Zakupokalipsa. Jak naród chłonący artykuły „Ile na finale zarobi Marciniak?” i reklamy „chwilówki-pożyczki-kredyty” ma przyjąć, że miłość Boża jest darmowa?

„Kup teraz!” - to najczęściej wyskakujący w mediach społecznościowych komunikat. Idą święta, nadciąga Zakupokalipsa! - jak śpiewało przed laty drapieżne Porozumienie. Jak naród, który z kalkulatorem w ręku czyta od kilku dni żenujące artykuły „Ile na finale zarobi Marciniak?” i który idąc do kościoła mija tysiące plakatów „chwilówki-pożyczki-kredyty” ma przyjąć, że „miłość Boża rozlana w naszych sercach” jest bezinteresowna i całkowicie darmowa, a charyzmat jest „darem darmo danym dla drugiego” (5 x D)?
Zaskoczeni i trochę nieufni ludzie na kursach Alpha do samego końca czekają na to, że w czasie ostatniego spotkania wyskoczy facet, który zawoła: „Mamy nowiutkie garnki emaliowane w baaaardzo dobrych cenach!”. „To niemożliwe” – kombinują -  żeby jakaś wspólnota zapraszała nas na darmowe kolacje w dobrej restauracji. Musi być coś małym druczkiem…” I są zdziwieni odkrywając, że nie ma żadnych „haczyków”.
Kard. Raniero Cantalamessa podczas adwentowych rekolekcji przypomniał: „Nie usiłujmy obdarować Pana Boga, ale przyjmijmy Dzieciątko Jezus, które puka do drzwi naszego serca. Przyjmijmy Go jako dar. Podczas tych świąt musimy się stać jak dzieci, bo tylko dziecko spontanicznie przyjmuje miłość swych rodziców, wierzy, że jest kochane. My też musimy przyjąć w te święta nieskończoną miłość Boga do nas. Mówiąc o miłości Boga, myślimy zazwyczaj, że to my mamy Go kochać. Niweczymy w ten sposób przewrót, jaki dokonał się w Jezusie Chrystusie. Dobra Nowina polega bowiem na tym, że to Bóg umiłował nas jako pierwszy. Najważniejszą rzeczą, jaką mamy zrobić w Boże Narodzenie, jest przyjęcie w zdumieniu nieskończonego daru miłości Boga. Kiedy przyjmujemy od kogoś jakiś prezent, nie wypada od razu wyciągać swój uprzednio przygotowany. Tym samym nieuchronnie dalibyśmy do zrozumienia, że natychmiast chcemy się odwdzięczyć. Trzeba tymczasem najpierw docenić dar, który otrzymaliśmy i tego, który nam go darował, z zaskoczeniem i wdzięcznością”.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Marcin Jakimowicz

Dziennikarz działu „Kościół”

Absolwent wydziału prawa na Uniwersytecie Śląskim. Po studiach pracował jako korespondent Katolickiej Agencji Informacyjnej i redaktor Wydawnictwa Księgarnia św. Jacka. Od roku 2004 dziennikarz działu „Kościół” w tygodniku „Gość Niedzielny”. W 1998 roku opublikował książkę „Radykalni” – wywiady z Tomaszem Budzyńskim, Darkiem Malejonkiem, Piotrem Żyżelewiczem i Grzegorzem Wacławem. Wywiady z tymi znanymi muzykami rockowymi, którzy przeżyli nawrócenie i publicznie przyznają się do wiary katolickiej, stały się rychło bestsellerem. Wydał też m.in.: „Dziennik pisany mocą”, „Pełne zanurzenie”, „Antywirus”, „Wyjście awaryjne”, „Pan Bóg? Uwielbiam!”, „Jak poruszyć niebo? 44 konkretne wskazówki”. Jego obszar specjalizacji to religia oraz muzyka. Jest ekspertem w dziedzinie muzycznej sceny chrześcijan.

Czytaj artykuły Marcina Jakimowicza