Może więc mamy eucharystyczny cud w Sokółce.
Ale „wierzy w cuda ten, kto ma dowody przemawiające na ich korzyść. Neguje je ten, kto ma teorię sprzeciwiającą się im” – jak pisze Gilbert K. Chesterton. Czekamy na wyniki obiektywnych badań.
Pewien włoski dziennikarz ateista mówił w analogicznej sytuacji: „Jeśli ta historia jest prawdziwa, to znaczy, że stał się cud. To znaczy, że Bóg istnieje. Wtedy dla nas wszystko się zmienia, całe nasze przeznaczenie…”.
Wszystkim, którzy szukają prawdy i ją przyjmują – TAK!