Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Stanął pośrodku i rzekł do nich: »Pokój wam!«

Niewiele zdań, a tyle Tajemnic, i to największego kalibru. Garść słów, na których buduje się od dwóch tysięcy lat Kościół. Nie sposób objąć tego krótką refleksją.

Ileż razy w życiu wołałem „Jezu, pragnę Cię zobaczyć, dotknąć. Proszę Cię, przyjdź”, by mieć pewność, że wierzę. A potem przyszła łaska olśnienia, dar zrozumienia, że sam ten głód jest już aktem wiary i świadectwem spotkania. I kiedy dotrze do ciebie, że jesteś błogosławiony i powołany, musisz stać się dla innych tak wiarygodnym, jak dla Tomasza spotkanie z Jezusem, jak Jego rany.

A my często tak słabi, pękamy, upadamy. A On wciąż pomimo „ścian” tak kochający i miłosierny podnosi nas, byśmy szli i byli znakiem Jego obecności, znakiem Jego miłości. Choć moce tego świata próbują zagłuszyć Dobro, poddać w wątpliwość Prawdę, nie wolno nam się lękać, bo stracimy wiarygodność.

Nie wolno nam się lękać, bo przez nas inni będą w Niego wątpić. Jesteśmy błogosławieni i wzmocnieni Duchem, by świadczyć. Jakież wielkie wyzwanie! Jakaż odpowiedzialność!! A cóż dopiero mają powiedzieć współcześnie posyłani apostołowie?! Wołajmy: „Pan mój i Bóg mój”. „Pokój wam!”. I tak żyjmy.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy