Nowy numer 17/2024 Archiwum

Mam większy problem z rodzicami niż z dziećmi.

Powiedzieli o religii w szkole Jeśli rodzice nie pracują nad wiarą swoich dzieci, to brakuje jedności między katechezą a rodziną.

Moi uczniowie lubią religię (mówię to z ręką na sercu), ale obawiam się, że bez katechizacji ich rodziców nie zobaczę ich w kościele. Nie robię na lekcjach niczego nadzwyczajnego. Staram się wymagać, zadaję prace domowe, dzieci pracują w zeszycie, ćwiczeniach, stawiam szóstki tylko zasłużonym.

Dużo śpiewam, gram na gitarze, opowiadam ciekawe historyjki, przygotowuję „twórcze” lekcje z pracą w grupach, scenkami. Dzieci najbardziej lubią świadectwo życia. Tego nie da się niczym zastąpić – kiedy zaczynam opowiadać im coś o swoim przeżywaniu Pana Boga, one opowiadają o sobie, czasem w klasie, czasem indywidualnie.

Zawsze mogą też do mnie napisać anonimowo i wrzucić karteczkę do skrzynki pytań. Największym moim marzeniem jest zobaczyć w kościele moich uczniów wraz z rodzicami. Ale zastanawiam się, czy tego doczekam. Jestem przekonana, że należy katechizować całe rodziny, nie tylko dzieci!

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
DO POBRANIA: |
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy