Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Brytyjskie MSZ potwierdza pomoc dla Ukrainy w zapobieganiu rosyjskim cyberatakom

Brytyjscy eksperci od cyberbezpieczeństwa od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę odgrywają kluczową rolę w pomocy temu krajowi w obronie przed cyberatakami - potwierdziło we wtorek brytyjskie ministerstwo spraw zagranicznych.

Bez tej brytyjskiej pomocy szkody spowodowane przez rosyjskich hakerów byłyby "bardzo znaczące", podkreślił Leo Docherty, jeden z wiceministrów spraw zagranicznych. "Przekazaliśmy część naszej wiedzy, aby pomóc im bronić się przed tym, co od początku inwazji było codzienną nawałnicą cyberataków ze strony Rosji" - powiedział brytyjskim mediom.

Wart ok. 6,35 mln funtów Cyberprogram Ukraina został aktywowany po tym, jak rosyjski prezydent Władimir Putin rozpoczął 24 lutego wojnę na pełną skalę. Jak wyjaśniają urzędnicy, fizycznej inwazji dokonanej przez żołnierzy i czołgi towarzyszył znaczny wzrost cyberataków wymierzonych w ukraińskie cele.

OGLĄDAJ relację na bieżąco: Atak Rosji na Ukrainę

Niepowodzenie w zadaniu jakiegokolwiek poważnego ciosu w cyberprzestrzeni nie wynikało z tego, że rosyjscy hakerzy nie próbowali, ale - jak się uważa - jest to zasługa ukraińskich służb zajmujących się cyberbezpieczeństwem, wspieranych przez ekspertów z branży oraz zagraniczne rządów, w tym brytyjski.

Wielka Brytania upubliczniła swoje wsparcie, ponieważ utrzymywanie go w tajemnicy nie było już uważane za konieczne, powiedzieli urzędnicy, co wskazuje, że Rosja była już świadoma tego.

"Widzimy teraz codziennie straszne obrazy, jak sieć elektryczna na Ukrainie niszczona jest rosyjskimi uderzeniami balistycznymi i dronami - (Ukraińcy) stoją przed tym samym zagrożeniem i tym samym wyzwaniem w cyberprzestrzeni" - dodał Docherty.

"Wsparcie Wielkiej Brytanii dla Ukrainy nie jest ograniczone do pomocy wojskowej - czerpiemy z wiodącej na świecie wiedzy Wielkiej Brytanii, aby wspierać cyberobronę Ukrainy. Razem zapewnimy, że Kreml zostanie pokonany w każdej sferze: na lądzie, w powietrzu i w cyberprzestrzeni" - oświadczył minister spraw zagranicznych James Cleverly.

Przeczytaj: M. Budzisz: nie ma obecnie w Rosji sił, które w krótkiej perspektywie mogłyby obalić Putina

« 1 »

Zapisane na później

Pobieranie listy

Reklama