Nowy numer 17/2024 Archiwum

Radni, którzy chcieli oskarżyć Putina o zdradę stanu, wezwani na policję

Kilkoro miejskich radnych z Petersburga, którzy opowiedzieli się za oskarżeniem prezydenta Rosji Władimira Putina o zdradę stanu w związku z wojną na Ukrainie, wezwano na policję i sporządzono wobec nich protokoły za "dyskredytację armii" - pisze w piątek portal Mediazona.

Na policję wezwano siedmioro deputowanych, a wobec pięciorga z nich sporządzono protokoły za "dyskredytację armii" w związku z ich wpisami w mediach społecznościowych na temat propozycji, jaką w środę skierowali do Dumy Państwowej.

Jak pisał w czwartek niezależny portal Insider, grupa radnych z Petersburga zwróciła się do Dumy Państwowej Rosji z propozycją oskarżenia Putina o zdradę stanu.

Radni podkreślili, że zgodnie z konstytucją prezydent może być odsunięty od władzy, jeśli Duma Państwowa oskarży go o zdradę państwową albo inne ciężkie przestępstwa. Według radnych działania Putina od początku wojny mogą być uznane za powód do oskarżenia go o zdradę. Zaznaczono, że decyzja prezydenta o napaści na Ukrainę "szkodzi bezpieczeństwu Rosji i jej obywateli".

Aktualizujemy na bieżąco: Nasza relacja z wojny na Ukrainie

« 1 »

Zapisane na później

Pobieranie listy

Reklama

Najnowsze