Emma spowodowała poważne zniszczenia m.in. na ulicach Budapesztu Europa. Orkan Emma przeszedł nad Europą. Prędkość wiatru dochodziła do 190 km/h. Zginęło dziesięć osób.
Najmocniej skutki huraganu odczuli mieszkańcy Niemiec, Czech i Austrii. W Libeznicach, na północ od Pragi, zginęła 11-letnia dziewczynka, przygnieciona przez drzewo.
W Niemczech po tragicznym wypadku w Bawarii władze apelują, by nie jeździć po ulicach. Podmuch wiatru zmiótł tam motocyklistę z siodełka i rzucił go na przeciwległy pas ruchu, gdzie przejechała po nim ciężarówka.
W Polsce wiatr wiał słabiej, do 120 km/h. Zginęły dwie osoby – kierowcy samochodów przywalonych przez drzewa.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.