Parafianie od lat domagają się zwrotu świątyni, która jest obecnie salą muzyki organowej. Protest wywołała decyzja dyrekcji sali koncertowej, zabraniająca przeprowadzenia w świątyni rekolekcji wielkopostnych.

„Domagamy się poszanowania ludzkich praw i modlimy się o zwrot kościoła” – powiedziała Katolickiej Agencji Informacyjnej Barbara Michałkiewicz. Bp Leon Mały, który jest administratorem parafii św. Marii Magdaleny, skomentował: „Ludzie domagają się prawa do modlitwy i godnego świętowania Wielkiego Postu i Wielkanocy.

Co roku nie wiemy, czy zostaniemy wpuszczeni do kościoła. Towarzyszą nam zawsze pogróżki, że nie będziemy już mogli w tym miejscu świętować Wielkanocy”.