Obywatele podsłuchiwani

USA. Prezydent George W. Bush (na zdjęciu) potwierdził, że wydał służbom specjalnym zgodę na inwigilowanie Amerykanów bez nakazu sądowego.

W świecie

|

27.12.2005 11:15 GN 52/2005

dodane 27.12.2005 11:15

Bush oświadczył, że tego rodzaju działania są niezbędne w wojnie z terroryzmem. Wcześniej dziennik „New York Times” ujawnił informację o tajnej dyrektywie dopuszczającej kontrolę międzynarodowych rozmów telefonicznych i korespondencji.

Wywołało to w Stanach Zjednoczonych burzę polityczną. Kongresmani zarzucili Bushowi przekroczenie uprawnień. Jeden z senatorów powiedział nawet, że prezydent zachowuje się jak król. W telewizyjnym przemówieniu Bush bronił swojej decyzji.

– Tu chodzi o ochronę życia Amerykanów – argumentował prezydent. Podczas wystąpienia George W. Bush wyglądał na rozgniewanego. Osobom, które ujawniły informację o tajnej dyrektywie, zarzucił narażenie na szwank bezpieczeństwa USA.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

W świecie

Zapisane na później

Pobieranie listy