Odsiadka za "Jezusa"

Bhutan. Na trzy lata więzienia skazano Prema Singha Gurunga za – jak to uzasadnił sąd w Bhutanie – "zamierzone wspieranie nieporządków obywatelskich".

Fakty i opinie - Edward Kabiesz/KAI

|

27.10.2010 08:42 GN 43/2010

dodane 27.10.2010 08:42

W jaki sposób wspierał obywatelskie nieporządki? Wyświetlił w dwóch bhutańskich wioskach film o Jezusie. Nie spodobało się to kilku tamtejszym mieszkańcom i na podstawie ich donosu władze aresztowały Gurunga.

Seanse filmowe uznano za próbę prozelityzmu i szerzenia chrześcijaństwa. Zarzucono mu również pogwałcenie ustawy z 2006 r., przewidującej konieczność oceny przez władze filmów przeznaczonych do publicznego wyświetlania. Skazanie Gurunga, który pochodzi z Nepalu, wywołało w całym kraju ostre dyskusje wymierzone w chrześcijan.

W Bhutanie, niewielkiej monarchii konstytucyjnej w Himalajach, o powierzchni 47 tys. km kw. i zamieszkanej przez 700 tys. ludzi, konstytucja przewiduje wolność wyznania dla wszystkich mieszkańców kraju. Jednak fakt ewentualnej zmiany religii należy zgłosić władzom, a chrześcijanie nie mogą swej wiary wyznawać publicznie.

Nie można też wydawać i rozpowszechniać Biblii, budować szkół chrześcijańskich, do kraju nie mogą wjeżdżać duchowni z zagranicy. Jednym słowem, konstytucja gwarantuje obywatelom tego kraju wolność religii „inaczej”.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Fakty i opinie - Edward Kabiesz/KAI

Zapisane na później

Pobieranie listy