Większość słuchaczy spodziewała się raczej, że konkurs wygra Ingolf Wunder z Austrii, który jako jedyny otrzymał w finale owacje na stojąco. Wśród faworytów wymieniany był również Lukas Geniušas z Litwy. Ostatecznie obaj zajęli ex aequo drugą lokatę. Trzecią nagrodę zdobył 19-letni Rosjanin Daniił Trifonow, który znakomicie wykonał w finale Koncert e-moll, choć, jak przyznał, grał go po raz pierwszy z orkiestrą.

Werdykt spotkał się z krytyką niektórych znawców muzyki Chopina. – To znakomita pianistka, ale brakuje jej iskry bożej – powiedział o Awdiejewej rektor Akademii Muzycznej w Gdańsku, prof. Bogdan Kułakowski.

Przewodniczący jury prof. Andrzej Jasiński nie zgadza się z podobnymi opiniami: – Pojedynczy komentatorzy chcą, by ich głos był ważniejszy niż dwanaście głosów jury, w którym zasiadają eksperci z całego świata, w tym wybitni pianiści – mówi w rozmowie z GN. – Awdiejewa grała emocjonalnie, z wyczuciem, bardzo pewnie i czysto we wszystkich etapach konkursu.

U innych pianistów, którzy też wypadli bardzo dobrze, można było jednak zauważyć drobne skazy w odczytaniu tekstu, czy przyspieszenia wynikające z emocji. Choć laureaci drugiego i trzeciego miejsce nie odbiegają od zwyciężczyni znacząco poziomem wykonania, przy ostatecznym werdykcie decyduje większość głosów – podkreśla profesor Jasiński.