Nie może ta niewinna krew [dzieci zabijanych przed urodzeniem] nie zwrócić się przeciwko nam.
To jest manipulacja naturą człowieka. Nie trzeba tu Bożej kary. Zniszczenie samo nadejdzie, jeśli się nie opamiętamy.
3 października 2010 r. dla KAI
w Zagrzebiu, w czasie obrad Rady Konferencji Biskupich Europy
fot. HENRYK PRZONDZIONO
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.