Wyspa nadziei, wyspa łez

Wysepka Ellis mówi o USA bez porównania więcej niż Statua Wolności. Przeszło tędy miliony emigrantów, tysiącom odmówiono wjazdu.

ks. Tomasz Jaklewicz

|

12.12.2009 20:48 GN 50/2009

dodane 12.12.2009 20:48

Ten sam prom zabiera tłumy turystów z Bartery Park na wysepkę ze Statuą Wolności i na wyspę Ellis, leżące u ujścia rzeki Hudson. Gigantyczny zzieleniały posąg kobiety, trzymającej pochodnię i tablicę z datą uzyskania niepodległości przez Stany Zjednoczone, ta najbardziej amerykańska z amerykańskich postaci, jest… emigrantem. Pomnik był darem Francji na stulecie niepodległości USA. Dotarł w częściach z Europy i stanął na wysepce u wejścia do nowojorskiego portu w 1886 r.
 

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

ks. Tomasz Jaklewicz

Zapisane na później

Pobieranie listy