Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Informacje o kościele, diecezjach, opinie publicystyka katolickich dziennikarzy.
  • Nowy numer
  • Kościół
  • Polska
  • Świat
  • Kultura
  • Nauka
  • Opinie
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Elbląska
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • Więcej
    • Biblia
    • Liturgia
    • Serwisy specjalne
    • Felietony
    • Retro Gość
    • Smaki życia
    • Podcasty
    • Wideo
    • Z bliska
    • Quizy
    • Patronaty
    • Foto Gość
    • Archiwum GN
    • Historia Kościoła
    • Gość Extra
    • Prenumerata

Najnowsze Wydania

  • GN 39/2025
    GN 39/2025 Dokument:(9433147,Ludzkość na dnie)
  • GN 38/2025
    GN 38/2025 Dokument:(9425048,Prawdy nie znajdziesz w świecie)
  • GN 37/2025
    GN 37/2025 Dokument:(9415138,Czy ból trzeba kochać?)
  • GN 36/2025
    GN 36/2025 Dokument:(9406888,Szczęście w nieszczęściu)
  • Historia Kościoła (11) 05/2025
    Historia Kościoła (11) 05/2025 Dokument:(9398688,„Przebaczamy i prosimy o przebaczenie”. Wyjście przed szereg czy uzdrawianie pamięci?)
www.gosc.pl → Manhattan średniowiecza

Manhattan średniowiecza przejdź do galerii

Kilkunastu smukłym wieżom San Gimignano, położone w słonecznej Toskanii, zawdzięcza określenie Manhattan średniowiecza. Od wieków strzegą one skarbów sztuki, a leżące u podnóża winnice obiecują odpoczynek przy wybornej vernaccii, lokalnym białym winie.

 
Z ponad 100-metrowej wieży Torre Grossa doskonale widać średniowieczny układ San Gimignano i plac Cysterny fot. Beata Zajączkowska

Toskański krajobraz zachwyca. Droga wije się w górę. Wydaje się, że jakiś mistrz specjalnie dla nas namalował przed chwilą to arcydzieło: domy z ciosanego kamienia otoczone schodzącymi ku dolinom winnicami i gajami oliwnymi. Smukłe cyprysy scalają wszystko w pełen harmonii pejzaż. Nawet przesuwające się po zwykle błękitnym niebie chmury nie burzą kompozycji. Przedzierające się promienie słońca jakby zapowiadają, że odkryte zostaną przed nami skarby. Wchodzimy do miasta przez bramę św. Jana. Wzdłuż ulicy o tej samej nazwie wznoszą się kamienne, surowe domy. Choć ze względu na budulec wszystkie wydają się identyczne, różnią się między sobą zdobieniami. Pierwotnie budowano je tak, że nawet się nie stykały. Świadczy to o indywidualizmie ich twór-ców i współzawodnictwie miejscowych rodów. Każdy starał się wybudować najwyższą wieżę, by pokazać, kto w miasteczku jest znaczniejszy.

72 wieże na pielgrzymim szlaku
Pierwsze wzmianki o tej miejscowości pochodzą z VII w. przed Chrystusem. Wówczas osada nazywała się Silvia, później nazwę zmieniano na Libbiano, Larniano, Racciano. Ostatecznie przyjęła się nazwa San Gimignano, związana ze świętym biskupem z Modeny. Według legendy, w czasie pogrzebu biskupa jeden z uczestników uroczystości tak zachwycił się pięknem biskupiego pierścienia, że postanowił go zdobyć za wszelką cenę. Kiedy nie udało mu się go ściągnąć, odciął zmarłemu palec i w ten sposób posiadł drogocenny kamień. Zbiegł z łupem i stracił wzrok. Targany wyrzutami sumienia, włóczył się po okolicy, aż pewnego dnia trafił do miasteczka i w jednym z kościołów złożył na ołtarzu odcięty palec z pierścieniem. Odzyskał spokój ducha i wzrok. To wydarzenie miało przesądzić o tym, iż miasteczko definitywnie oddano pod opiekę świętego biskupa Gimignano.

Pierwsze wieże, z których do dziś pozostało 13, pojawiły się tu ok. 1150 r. Służyły celom obronnym, zapewniając schronienie w czasie ataków czy zamieszek. Były też oznaką społecznego statusu, bo potęgę i majątek mieszczanina mierzono wysokością jego wieży. Okres świetności miasto przeżywało od XII do XIV w. Wzdłuż otaczających je murów, nad którymi górowały wówczas 72 wieże, wzniesiono dwa szpitale, łaźnię, sierociniec i pięć klasztorów. Dzięki dogodnemu położeniu przy znanym trakcie handlowym między Florencją a Sieną rodziny kupieckie wciąż się bogaciły. Handlowały szafranem, miodem i słynną vernaccią. W średniowieczu obrabiano tutaj też drewno, żelazo, barwiono tkaniny. Kwitł handel kosztownościami, o czym do dziś świadczy Vicolo dell’oro (Złoty Zaułek). Waśnie i rodowe spory z pobliską Volterą oraz zarazy sprawiły, że miasto zaczęło tracić na świetności. Przyczyniła się do tego także zmiana przebiegu Via Francigena, tzn. pielgrzymiego szlaku z Canterbury do Rzymu, który jednocześnie stanowił ważny trakt handlowy. Pierwotnie przechodził on przez środek miasta. Otwierano przy nim noclegownie dla pielgrzymów. W 1262 r. było ich w miasteczku aż dziewięć. Osłabione znacznie San Gimignano w 1348 r. oddało się pod opiekę Florencji. Odtąd nie musiało toczyć wojen, uniknęło więc zniszczeń i dzięki temu do dziś zachowało średniowieczny układ.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90 zł

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję? zaloguj się
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« ‹ 1 › »
Toskania

WIARA.PL DODANE 09.02.2012

Toskania

​Kilkunastu smukłym wieżom San Gimignano, położone w słonecznej Toskanii, zawdzięcza określenie Manhattan średniowiecza. Od wieków strzegą one skarbów sztuki, a leżące u podnóża winnice obiecują odpoczynek przy wybornej vernaccii, lokalnym białym winie. fot. Beata Zajączkowska  
oceń artykuł Pobieranie..

Beata Zajączkowska, dziennikarka Radia Watykańskiego

|

28.07.2008 10:27 GN 29/2008

publikacja 28.07.2008 10:27

FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj

Beata Zajączkowska, dziennikarka Radia Watykańskiego

Polecane w subskrypcji

  • Polska zablokowała chiński jedwabny szlak. Zamknięcie granicy z Białorusią musiało wywołać reakcję Pekinu
    • Świat
    • Maciej Legutko
    Polska zablokowała chiński jedwabny szlak. Zamknięcie granicy z Białorusią musiało wywołać reakcję Pekinu
  • „Ja jestem Niepokalaną Czystością”. Litmanowa - karpackie Lourdes
    • Kościół
    • Agata Puścikowska
    „Ja jestem Niepokalaną Czystością”. Litmanowa - karpackie Lourdes
  • Co jest w modlitwie różańcowej takiego, że Maryja tak usilnie ją ludziom zaleca?
    • Kościół
    • Franciszek Kucharczak
    Co jest w modlitwie różańcowej takiego, że Maryja tak usilnie ją ludziom zaleca?
  • Byli najbliżej. Pomoc Caritas rok po powodzi
    • Polska
    • Maciej Rajfur
    Byli najbliżej. Pomoc Caritas rok po powodzi

E-sklep

  • Nowości
  • Książki
  • Pozostałe
  • Mały Gość Niedzielny nr 10/2025
    Mały Gość Niedzielny nr 10/2025
  • Historia Kościoła nr 05/2025
    Historia Kościoła nr 05/2025
  • Gość Extra nr 02/2025
    Gość Extra nr 02/2025 Serce Najświętsze
  • Radykalni
    Radykalni
  • Cztery Ewangelie. Rekolekcje
    Cztery Ewangelie. Rekolekcje
  • 100 pereł na 100-lecie Archidiecezji Katowickiej
    100 pereł na 100-lecie Archidiecezji Katowickiej
  • Arka (gra planszowa)
    Arka (gra planszowa)
  • Terminarz 2026 – Instytut Gość Media (A5, twarda oprawa)
    Terminarz 2026 – Instytut Gość Media (A5, twarda oprawa)
  • Kubek ceramiczny – Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą
    Kubek ceramiczny – Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
    •  
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X