Pierwsza partia śmigłowców zostanie w całości wyprodukowana w Polsce. Kolejne będą montowane z polskich części już w Chinach. Dostawy mają trwać przez dziesięć lat. Tak wielki kontrakt zwiększy stabilność PZL Świdnik, firmy, która zatrudnia niespełna 4 tys. pracowników.

Chińczycy kupią śmigłowce trzech różnych typów, m.in. przewożącego 12 pasażerów i dwóch pilotów sokoła. To konstrukcja niemłoda – sokoły (na zdjęciu) są seryjnie produkowane już od 1988 roku. Jest jednak sprawdzona – a przede wszystkim tańsza niż nowoczesne śmigłowce produkowane na Zachodzie.

Chińczycy są też zainteresowani mniejszymi śmigłowcami z podlubelskiej fabryki: PZL-Kania i SW-4. Zakłady Lotnicze w mieście Jiujiang, które będą współpracować z Polakami, wmurowały już kamień węgielny pod budowę montowni, gdzie polskie śmigłowce będą składane.