Ustawa medialna. Piotr Zaremba, wypowiadając się w TVN o sejmowych rozgrywkach w sprawie złożonej przez Platformę Obywatelską ustawy medialnej, użył pół żartem, pół serio sformułowania o walce „gangów” o media publiczne.
I wydaje się, że niewiele rozminął się z rzeczywistością. Trudno uwierzyć, że PO, składając w Sejmie swój projekt ustawy, naprawdę liczyła, iż ktoś potraktuje poważnie deklaracje, że głównym jego celem jest odpolitycznienie mediów publicznych. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji jest chyba obecnie jedyną ważną instytucją publiczną, na którą rządząca koalicja nie ma wpływu.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.