Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Ostatnie pożegnanie lotników

Świdwin. Na terenie 21. Bazy Lotniczej w Świdwinie odbyło się uroczyste pożegnanie ofiar katastrofy samolotu CASA C-295M.

W uroczystościach uczestniczyli m.in. Lech Kaczyński, Donald Tusk, ministrowie, biskupi, mieszkańcy Świdwina oraz rodziny ofiar. Mszy żałobnej przewodniczył abp Sławoj Leszek Głódź, który powiedział: – Modlitwą Kościoła w wymiarze ekumenicznym solidarnie otaczamy lotników, którzy zginęli, oraz ich najbliższych. W homilii biskup polowy Wojska Polskiego Tadeusz Płoski mówił o jedności i braterstwie żołnierzy w stalowych mundurach: – Charakteryzuje go wielka miłość do drugiego człowieka – przyjaciela, kolegi, towarzysza niedoli. Kiedy zachodzi potrzeba – gotowość oddania życia za drugiego. Podkreślił także, że każda śmierć ludzka to katecheza: czegoś uczy i coś uświadamia.

Wyrazy serdecznego współczucia rodzinom lotników, którzyzginęli w katastrofie, przekazał Benedykt XVI.W telegramie, jaki w imieniu Papieża przesłał sekretarz stanu kard. Tarcisio Bertone, czytamy, że Benedykt XVI poleca Bogu w modlitwie „wszystkich, którzy z bolesnym sercem przeżywają śmierć swoich ukochanych mężów, ojców, dowódców, przyjaciół, najbliższych i współpracowników. (...) Ojciec Święty prosi w modlitwie miłosiernego Boga, by śp. zmarli lotnicy mieli udział w chwale zmartwychwstania Chrystusa, prosi o dar męstwa i ukojenia w bólu dla rodzin ofiar tej katastrofy”.

Prezydent Lech Kaczyński ubolewał: – Spotkało nas wszystkich wielkie nieszczęście. Zginęło 20 oficerów naszej armii, oficerów lotnictwa, członków elity tej armii, kwiat oficerów. To olbrzymia strata dla sił zbrojnych. W czasie uroczystości zmarli lotnicy zostali awansowani i odznaczeni. Odznaczenia z rąk szefa MON Bogdana Klicha odebrali członkowie ich rodzin. O 17 awansach zdecydował szef MON, o trzech nominacjach generalskich – prezydent.

Samolot CASA C-295 M z 13. Eskadry Lotnictwa Transportowego w Krakowie rozbił się 23 stycznia w czasie podchodzenia do lądowania w 12. Bazie Lotniczej w okolicach Mirosławca. Maszyna spadła na zalesiony teren poza jednostką, ok. 800 metrów od pasa startowego. Na jej pokładzie znajdowało się 16 wysokiej rangi oficerów Sił Powietrznych i 4 członków załogi. Wszyscy zginęli na miejscu. Trwa ustalenie przyczyn katastrofy, choć coraz mniej prawdopodobne wydaje się, by jej przyczyną była usterka techniczna.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy