Jak płaczemy?

Matematyczny model rozprowadzania łez stworzyli naukowcy pracujący na Uniwersytecie Delaware w USA. Jak się okazało, nawilżanie oczu jest bardzo skomplikowanym procesem.

11.01.2009 20:38 GN 02/2009

dodane 11.01.2009 20:38

W największym skrócie można go porównać do rozprowadzania farby pędzlem na powierzchni ściany.

Do obliczeń badacze brali pod uwagę chyba wszystko, z siłą grawitacji działającą na pojedynczą kroplę łzy włącznie.

A wszystko – choć wygląda na niepoważną naukę – po to, by zrozumieć mechanizm płaczu i pomóc osobom, które cierpią na jego upośledzenie.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy