No to mamy kolejne święto. 18 listopada obchodziliśmy globalny dzień speednetworkingu, czyli zabawy w szybkie poznawanie nowych ludzi.
Paryżanie pod wieżą Eiffla, londyńczycy na Trafalgar Square, a katowiczanie na Uniwersytecie Śląskim – wszyscy na gwałt zaczęli się poznawać. – Kowalski jestem! – dało się słyszeć w rektoracie. – Nowak, miło mi – odpowiadał nowy znajomy.
Ale tego Kowalski już nie słyszał, bo właśnie przedstawiał się Wiśniewskiemu. – Teraz mam wszędzie znajomości – cieszył się, wracając do domu.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.